wtorek, 16 listopada 2010

250 g

Założę się, że nie raz o nich słyszeliście. Delikatne jak maślane, kruche jak kruche i listkujące się jak francuskie. Przepis dostałam kilka lat temu od cioci, która nazywa je ciastkami chorwackimi. Okazało się, że ponad połowa polskich bloggerek już korzystała z przepisu ;)

Składniki i wykonanie jest banalnie proste, łatwo wpada w pamięć.
Ja zawsze zwijam je jak pierożki, ale wiem, że niektórzy sklejają tylko środek lub rogi do środka.
Najbardziej popularnym nadzieniem są jabłka, ale naszymi faworytami są te z nutellą czy gorzką czekoladą. Z domową konfiturą nie będą gorsze ! ;) Mi smakują najbardziej na ciepło, wyjęte prosto z piekarnika.

Ciasteczka chorwackie
nie znam jednego autora ;)
250g twarogu (miksuję go w food-procesorze, dzięki czemu jest gładki, ale możecie użyć dowolnego, byle nie rzadkiego)
250g masła
250g mąki pszennej
cukier waniliowy
+nadzienie : nutella, czekolada, 2 duże jabłka, obrane i pokrojone w plasterki(obsypałam cynamonem)
cukier puder do posypania

Palcami rozetrzeć masło z mąką tak, aby przypominała kruszonkę. Zagnieść z twarogiem i cukrem waniliowym. Schłodzić. Podzielić na kilka części i rozwałkować (trudno powiedzieć konkretnie, zróbcie to na wyczucie). Wykrajać szklanką koła i napełnić każde nadzieniem. Skleić, układać na cienkiej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temp.200'C na złoty kolor. Wyjąć z piekarnika, posypać cukrem pudrem, podawać. Smacznego :)

2 komentarze:

  1. nadziane jabłkami.. myślę, że stałyby się moimi faworytami. i należę do tej grupy blogerów, którzy tego jeszcze nie znają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najwyższy czas ! ;)
    Teraz właśnie pomyślałam o gruszce z kardamonem ;)

    OdpowiedzUsuń