To był drugi dzień ferii (więc możecie sobie wyobrazić w jakim byłam humorze). Druga próba (pierwsza to był kompletny niewypał; popełniłam mnóstwo błędów ). Podchodziłam do nich zbyt sceptycznie- na wielu blogach odwiedzanych przeze mnie autorzy pisali o swoich nieudanych podejściach. Pierwszy raz całkowicie trzymałam się przepisu. Ubijając białka przewijały mi się przed oczami wszystkie przeczytane wcześniej rady. I kiedy po kilku minutach pieczenia zobaczyłam przez okienko w piekarniku rosnące 'stopki' byłam niezwykle dumna. Nadal jestem. Jeszcze ich nie powtórzyłam- zwyczajnie nie mam dla kogo. Ja swoje złączyłam tym lemon curdem, dla przełamania słodyczy. Można użyć genache, dobrej marmolady, kremu maślanego...czegokolwiek - i tak będziecie pod wrażeniem smaku. Po mnóstwo przydatnych rad zapraszam tu.
Macaroons
Składniki:
225g cukru pudru
190g mąki migdałowej
25g cukru
5 białek w temperaturze pokojowej
Przygotowanie:
1. Podgrzej piekarnik do93°C (200°F ). Wymieszaj cukier puder z mąką migdałową. Jeśli zamierzasz zmielić orzechy, wymieszaj je najpierw z cukrem pudrem i zmiel bardzo drobno.
2. Lekko ubij białka w czystej i suchej misce miksera. Powoli dodaj cukier i ubij na sztywno.
3. Wsyp 1/3 mieszanki migdałowo-cukrowej i delikatnie wymieszaj. Jeśli chcesz dodać dodatki smakowe, zrób to teraz. Następnie dodaj pozostałe migdały w dwóch częściach. Uważaj! Nie mieszaj zbyt długo, choć składniki muszą być dokładnie połączone.
4. Nałóż masę do rękawa. Można też użyć torby z uciętym rogiem. Będzie łatwiej zrobić to samemu, jeśli wstawimy rękaw do wysokiej szklanki.
5. Naszprycuj 2,5cm ciasteczka na blachę wyłożoną pergaminem lub matą silikonową.
6. Wstaw blachę do piekarnika na 5 minut. Potem wyjmij blachę i podnieś temperaturę do190°C (375°F ). Jak się nagrzeje to ponownie wstaw blachę na 7-8 minut.
7. Wystudź na kratce przed nadziewaniem.
225g cukru pudru
190g mąki migdałowej
25g cukru
5 białek w temperaturze pokojowej
Przygotowanie:
1. Podgrzej piekarnik do
2. Lekko ubij białka w czystej i suchej misce miksera. Powoli dodaj cukier i ubij na sztywno.
3. Wsyp 1/3 mieszanki migdałowo-cukrowej i delikatnie wymieszaj. Jeśli chcesz dodać dodatki smakowe, zrób to teraz. Następnie dodaj pozostałe migdały w dwóch częściach. Uważaj! Nie mieszaj zbyt długo, choć składniki muszą być dokładnie połączone.
4. Nałóż masę do rękawa. Można też użyć torby z uciętym rogiem. Będzie łatwiej zrobić to samemu, jeśli wstawimy rękaw do wysokiej szklanki.
5. Naszprycuj 2,5cm ciasteczka na blachę wyłożoną pergaminem lub matą silikonową.
6. Wstaw blachę do piekarnika na 5 minut. Potem wyjmij blachę i podnieś temperaturę do
7. Wystudź na kratce przed nadziewaniem.
Smacznego !
Możecie mieć problem z odklejaniem upieczonych już makaroników. Dlatego polecam Wam znaleziony gdzieś przeze mnie sposób: Kiedy makaroniki troszeczkę już ostygną lekko zwilż powierzchnię, na której leży papier. Wtedy nie powinno być problemów ;D
Witaj :)
OdpowiedzUsuńTworzysz b. ładny blog, z przyjemnoscią przeczytałam skromne (na razie) archiwum i obejrzałam zdjęcia. Swoją droga, zaczynasz z grubej rury, makaronikami tak po oczach niemal na początku? Ślczne Ci wyszły :)
Pozdrawiam ciepło!
Wspaniale! Gratuluje tak udanej proby :)
OdpowiedzUsuńI zycze udanego i owocnego blogowania!
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne te ciasteczka no i zdjęcia boskie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Asia
Jakie to cudowne!
OdpowiedzUsuń