Tym razem pierogi libańskie. I tak, znów wzięłam udział w Pierogarnii ;). Wybrałam opcję pieczoną. Jedyną moją modyfikacją był brak bakłażana (to lenistwo...). Przez co więcej ulubionej papryki. I oczywiście trochę inaczej przyprawione (zapomniałam kupić 'siedem przypraw', więc sugerując się tym co w niej jest, prawie ją odtworzyłam ;). A pierogi są takie jak lubię : ciasto dość cienkie, lekko chrupiące, choć miękkie. Nadzienie: mocno warzywne, lecz kurczaka też oczywiście czuć (bo wybrałam opcję z kurczakiem). Myślałam, że będzie więcej z nimi pracy, ale ciasto okazało się bezproblemowe do wyrabiania i sklejania. I to chyba tyle. Aa, zapomniałabym dodać - najlepsze na ciepło z ulubionym sosem/dipem .
Zapomniałabym napisać, że farszu było dwa razy za dużo jak na tą ilość ciasta. Ja jednak go nie dorabiałam, lecz użyłam do sosu pomidorowego (dodałam pomidory z puszki ;), podałam ze śląskimi kluskami. Jeśli jednak chcecie użyć wszystkiego, podwójcie ilość ciasta drożdżowego.
Oryginał tu, choć ja skopiowałam stąd. Tak jak wspomniałam - u mnie pieczone, bez bakłażana. Tylko takie modyfikacje, bo przepis jest naprawdę dopracowany ;) Wklejam również przepis na farsz z jagnięciną, pewnie jest równie pyszny ;)
Mój udział w Pierogarnii powoli staje się tradycją. I nikt nie protestuje, bo kochamy całym żołądkiem pierogi :)
Składniki na ciasto:
- 420 g mąki pszennej
- 1 łyżki cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 4 łyżki oleju roślinnego
- 1 łyżka drożdży rozpuszczonych w 4 łyżkach ciepłej wody
- 185 ml wody
Składniki na farsz (kurczak z warzywami):
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 1 mała cebula drobno posiekana (ok. 100 g)
- 250 g mielonego kurczaka
- 1 średnia młoda cukinia, pokrojona na niewielkie kawałki (ok. 100 g)
- 1 mała zielona papryka drobno pokrojona (ok. 100 g)
- 1 mały bakłażan drobno pokrojony (ok. 70 g)
- 1 średni pomidor, wypestkowany i pokrojony (ok. 150 g)
- 1 łyżka pasty pomidorowej
- 2 kostki bulionowe (jagnięcina, wołowina, kurczak)
- 2 łyżki uprażonych orzeszków piniowych
- 1/4 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
- 1/2 łyżeczki przyprawy arabskiej Siedem przypraw (pieprz, kardamon,cynamon, goździki, kolendra, kumin, gałka muszkatołowa, papryka)
Składniki na farsz (z jagnięciną):
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 2 średnie cebule drobno posiekane (ok. 250 g)
- 500 g mielonej jagnięciny
- 2 kostki bulionowe (jagnięcina, wołowina, kurczak)
- 2 łyżki uprażonych orzeszków piniowych
- 1/4 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
- 1/2 łyżeczki suszonej mięty
- 1 łyżeczka przyprawy arabskiej Siedem przypraw (pieprz, kardamon,cynamon, goździki, kolendra, kumin, gałka muszkatołowa, papryka)
- olej do głębokiego smażenia
Przygotowanie farszu z kurczakiem i warzywami:
Na patelni rozgrzać pozostały olej, zeszklić na nim cebulę, następnie dodać mielone mięso kurczaka i smażyć, aż się zacznie rumienić. Dodać cukinię, bakłażana, zieloną paprykę i podsmażać 5 minut aż zmiękną. Wtedy dorzucić pomidora, pastę pomidorową oraz wkruszyć kostki bulionowe. Gotować aż warzywa zmiękną, a płyn niemal wyparuje. Dorzucić orzeszki piniowe i przyprawy, zamieszać, zdjąć z ognia.
Przygotowanie farszu z jagnięciną:
Na patelni rozgrzać pozostały olej, zeszklić na nim cebulę, następnie dodać mielone mięso i smażyć, aż się zacznie rumienić. Wkruszyć kostki bulionowe, dorzucić orzeszki piniowe i przyprawy, zamieszać, zdjąć z ognia.
Przygotowanie ciasta:
Mąkę, cukier i sól wymieszać w misce. Dodać olej i rozetrzeć do uzyskania kruszonki. Wymieszać z drożdżami rozpuszczonymi w ciepłej wodzie, a następnie stopniowo dolewać wodę i zagniatać aż do uzyskania gładkiego ciasta. Przykryć ściereczką i zostawić na 30 minut.
Ciasto rozwałkować na grubość około 3 mm. Szklanką wycinać kółka, na każdym ułożyć farsz i dokładnie skleić brzegi. Pierożki ułożyć na natłuszczonej blasze w odstępach około 1 cm i odstawić w ciepłe miejsce na około 30 minut, żeby ciasto zaczęło rosnąć.
Jeśli zdecydujemy się na pierożki pieczone, piekarnik rozgrzać do temperatury 250°C, włożyć blachę z pierożkami i piec przez 13-15 minut lub do momentu aż się zezłocą. Podawać gorące.
Jeśli zamierzamy usmażyć pierożki w głębokim tłuszczu, rozgrzać olej w głębokim naczyniu do temperatury około 190°C. Wrzucić pierożki i smażyć do momentu aż się zezłocą.
uwielbiam pierogi.
OdpowiedzUsuń:)
niestety moje próby zrobienia ciasta na pierogi zazwyczaj kończyły się porażką. Może zmobilizuję się i podejmę kolejną próbę :)
pozdrawiam:)
Aaaaaaale wyglądają! Wersja pieczona bardzo mi się podoba :-) Uściski!
OdpowiedzUsuńpeggykombinera,
OdpowiedzUsuńja też zawsze podchodziłam do nich ze sceptycznym nastawieniem, ale po pierwszej (udanej ;) próbie zakochałam się w lepieniu. Ja nabardziej lubię (i robić i jeść) te ciasta na samej mące, wodzie i soli, bez jajek (mówię o tych tradycyjnych, bo drożdżowe to już inna, również pyszna bajka). Po prostu są łatwiejsze do wałkowania i zagniatania.
Mogę Ci z całego żołądka polecić ten przepis na ciasto pierogowe : http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/pierogi/ciasto_pierogowe/przepis.html
Ja też mam nadzieję, że się zmobilizujesz ! ;)
Kasia,
A jak smakują ;)
A zostało coś jeszcze tych pierożków...?
OdpowiedzUsuńKubełek smakowy,
OdpowiedzUsuńpo 20 minutach nic już nie było ;)
Ale mam drobną sugestię : gorące, z własnego piekarnika smakują najlepiej ;D
o tak.. lubię pierożki na ciepło. pięknie Ci się udały.
OdpowiedzUsuńPopisowe te Twoje pierogi i strasznie fajnie je sfotografowałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
A to ciekawostka - do wypobowania. :)
OdpowiedzUsuńasieja,
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Anna-Maria,
Dzięki !
arek,
To się cieszę ;). Daj znać jak spróbujesz .