Będą jeszcze pyszniejsze jeśli do środka dodacie pokrojone w kostkę jabłko ;)
ciastowa baza to -przepis Nigelli z 'How to be a Domestic Goddess', zmodyfikowana
1 1/3 szklanki mąki +1 łyż. proszku do pieczenia
1/3szkl. cukru
½ szkl. mleka
7 łyżek oleju
1 jajko
1 łyżka cynamonu
Masa serowa:
ok.200 g twarożku jak na serniki'
cukier do smaku
1 żółtko lub całe jajko
Wymieszać suche, osobno mokre składniki. Połączyć niedbale, mogą być grudki. Włożyć do foremki na muffiny. Składniki na masę serową dobrze wymieszać, nałożyć na ciasto w foremkach. Można również ukryć nadzienie w środku ;). Piec w 170-180'C, ok. 20-30 minut. Aż patyczek wbity w muffinę będzie suchy.
O tak, do kakao pasowałyby doskonale :)) Uściski!
OdpowiedzUsuńU mnie dzis tez muffinki pojawily sie, tylko w wersji olbrzymiej i z jagodami, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCynamon jest świtny do deserów. Pycha te ciacha, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasia,
OdpowiedzUsuń;)
Aleayah,
Z jagodami bym zjadła jeszcze chętniej!
Kasinka,
Zdecydowanie niezastąpiony ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMuszą być niesamowicie delikatne ;) cuda małe!
OdpowiedzUsuńagnieszka,
OdpowiedzUsuńSą ! ;)
Pyszne!
OdpowiedzUsuń+dodaje do obserwowanych ; *
:/ nie wiem... nie mam dobrej blaszki na muffiny i wychodzą jakieś takie niskie;/ może masz na to sposób?
OdpowiedzUsuńkinga,
OdpowiedzUsuńKolejny śmiałek ;)
Moments,
A możesz znaleźć w internecie zdjęcie blaszki, którą masz, albo przynajmniej przypominającą taką? Wtedy może bym wiedziała w czym problem. I czy wszystkie muffiny takie z niej wychodzą? Bo to może być kwestia przypadku, np. zwietrzała soda czy proszek do pieczenia. Albo właśnie coś nie tak z blaszką ....
Ha! Soda! Ona była przyczyną. Od dziś będzie szczelnie zamknięta. wyszło pysznie. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMoments, bardzo mi miło, że Cię nakierowałam ;).
OdpowiedzUsuń