piątek, 24 stycznia 2014

Zestaw specjalny na styczniową anestetyzację.


Internetowy ośrodek Wernickiego dopadły zaburzenia pośledniości. Humory styczniowe gęstnieją jak niedokręcony lakier do paznokci i chyba ktoś bawi się nasyceniem, tak jak ja bawiłabym się w studiu nagraniowym wszystkimi przyciskami. Zanim f.lux wyda firmowe okulary, ratuję się z martwoty estetycznej tym wszystkim, co niżej.

(Pracuję też nad listą czynności ulubionych, ale utknęłam na R.
Rysowanie mazakiem na nadgarstkach, rogach kartek i czole pani z okładki gazety telewizyjnej, mrozem na szybie, łyżeczką w cukierniczce, językiem na krwinkach. )


 1. HER
 Kilka dni po projekcji w najmniejszym kinie świata (to pod pościelą w groszki), "Her" nadal siedzi pod skórą (a właściwie tam gdzie telepie najmocniej, kiedy przebiega się na czerwonym albo zakochuje). Spike Jonze przy pisaniu rozklejał symboliczne notatki i na jednej z nich widniało "Jamba Juice". Od siebie dodałabym żółte karteczki z "Film roku", "PHOENIX PHOENIX PHOENIX" i "Kropelki". Spike wziął do serca scenariuszowego je wszystkie. Klatkowe smoothie wtuliło mnie mocniej w fotel i splamiło myśli na owocowo. 

Ps. Tak powinny wyglądać trailery. (Winą za zepsucie mi wizji każdego standardowego, obarczam Pablo Francisco.) 



2. SPLĄTANE SŁUCHAWKI

 3. WĘGLOWODANY
Miodowy chlebek bananowy
 3 bardzo dojrzałe banany, rozgniecione widelcem
1/2 szklanki masła
1/2 szklanki miodu
1/2 szklanki brązowego cukru
2 jajka
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki cynamonu (nawet gdybym była uczulona, dodałabym więcej)
 1/4 łyżeczki soli
1 i 1/4 szklanki mąki
1/2 płatków owsianych
1 szklanka posiekanych orzechów (dowolnych lub w ogóle)

Wszystko oprócz mąki, płatków i orzechów - zmiksować. Dodać przesianą mąkę i płatki i delikatnie, niedbale wymieszać. Mogą pozostać grudki. Wmieszać tak samo orzechy. Przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170'C. Piec 45-55 minut, do suchego patyczka. Najlepsze parzące, rozlatujące, z lodami i Nutellą.


9 komentarzy:

  1. Kocham węglowodany :)
    ma R - rajcowanie się tym, że już piątek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Holgo stworzyłaś mi idealny poegzaminowy zestaw relaksacyjny! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super chlebek, piękne mrozowe malunki :) mój brat wymalował sobie dzisiaj całą twarz flamastrami. na pytanie dlaczego, odpowiedział, że po prostu chciał być straszny. takie malunki ostatnio najbardziej mu pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwsze zdjęcia są niesamowicie ciepłe i przytulne. i dzięki Holgo za ten film! w sensie za opis, że polecasz. jestem w szoku, że wcześniej go nigdzie nie znalazłam i nie zapisałam do obejrzenia. a muzyka z trailera bardzobardzo! pozdrawiam! (:

    OdpowiedzUsuń
  5. No dobra, może go jednak obejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. chętnie poznałabym Cię kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo smakowicie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej!

    Zapraszam do mnie :)
    www.paczekwkuchni.blogspot.com

    Dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może kiedyś znajdziesz u mnie coś dla siebie :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń