domowe mleko skondensowane i lody sernikowo-borówkowe

Szczerze mogę powiedzieć, że zrobiłam je z myślą o Was. Pamiętam jak pisałam o tych lodach i pamiętam, jak kilka osób żałowało, że nie ma maszynki.

Przyznaję, że lody bez tego magicznego urządzenia robiłam tylko dwa razy. Raz bananowe, które były...porażką(twarde jak kamień, z milionem kryształków lodu) i mleczne z amaretto, które owszem, były smaczne, ale na samą myśl o tym miksowaniu, wolę  i o nich zapomnieć. 

Tym razem pozwoliłam maszynce odetchnąć (ostatnio pobiłam lodowy rekord, pewnie wspomnę niebawem) i zrobiłam lody wg przepisu Lo, bez maszynki i bez mieszania podczas mrożenia. 

Mimo tego lody są kremowe (drobne kryształki da się wyczuć, ale tylko w owocach - to przez to, że nie wymieszałam borówkowego puree z mleczną masą, w której natomiast nie ma śladu kryształków), kiedy pozostawimy je na chwilkę w temperaturze pokojowej świetnie się nakładają. No i mają niebiański smak.

Bo są:

1. sernikowe (!)
2. mocno owocowe ( w oryginale truskawki, ale marzą mi się maliny)
3. rozpływają się w ustach
4. zawierają Wasze ulubione ciasteczka
5. są zrobione z pewnych składników, bez barwników i aromatów

A jeśli chcecie,a by było jeszcze bardziej homemadehomemade to zróbcie swoje własne, domowe słodzone skondensowane mleko.

Dla niektórych może się to już wydawać przesadą, ale warto. Nie mogę napisać, że jest milion razy lepsze od kupnego, bo smakuje identycznie. A może ktoś ma nadmiar  mleka w proszku?

Jest niezwykle łatwe do przygotowania, a satysfakcja... Zresztą sami sprawdźcie.

 

Słodzone mleko skondensowane

przepis z bloga Almost Bourdain, na ok. 1/2 l

50 g masła
220 g cukru
250 ml wody
200 g mleka w proszku (użyłam odtłuszczonego)

Cukier, masło i wodę gotować na małym ogniu. Kiedy cukier się już rozpuści, zdjąć rondelek z ognia i dodawać partiami (po 50g) mleko w proszku, wciąż mieszając.
Ostudzić, przechowywać w lodówce.

Lody sernikowo-owocowe

przepis z bloga Pistachio, pozwoliłam sobie skopiować (moją jedyną zmianą było użycie borówek zamiast truskawek)

225 g śmietankowego serka Philadelphia

400 g słodzonego mleka w puszce

1/3 szklanki śmietanki kremówki

1 łyżeczka startej skórki z cytryny

1 1/2 szklanki świeżych truskawek

3 ciasteczka digestive połamane na 1/2 cm kawałki

                      

• Zmiksować razem do połączenia się składników mleko skondensowane, kremówkę, serek i skórkę cytrynową. Przelać do plastikowego, płaskiego pojemnika i wstawić do zamrażalnika na 4 godziny. Truskawki zmiksować blenderem na gładko. Masę truskawkową przelać do pojemnika z lodami. Dodać pokruszone ciastka i wymieszać. Nie trzeba robić tego bardzo dokładnie. Pojemnik ponownie wstawić do zamrażalnika i zostawić go tam na minimum 8 godzin. Lody wyjąć z lodówki na 5-10 minut przed podaniem. Wtedy łatwiej nakłada się lody.
•  
• Chciałam baaardzo podziękować Lo za ten przepis, bo będę używała tej bazy jako recepturę awaryjną, kiedy zapomnę włożyć miskę z maszynki do zamrażalnika dzień wcześniej ;).  
•  
• ~w słuchawkach~